wtorek, 18 sierpnia 2020

Giant³ Sand– Heartbreak Pass



    Trzydzieści lat po swoim debiucie - Valley of Rain w 1985 roku - Howe Gelb pomyślał, że to dobry czas, aby pozostawić odłogiem swój zespół Giant Sand i skupić się na swoich solowych projektach, głównie jazzowej muzyce fortepianowej. Heartbreak Pass miał być zatem pożegnalnym albumem Giant Sand i dlatego Howe Gelb wymyślił go jako syntezę całej trajektorii grupy. Ten cel może wydawać się chimerą, biorąc pod uwagę zmienny i niesklasyfikowany charakter Howe Gelba, a także szeroki wachlarz zapisów pokrytych przez tak wiele lat. A jednak Heartbreak Pass łączy w sobie główne wrażliwości dźwiękowe, jakie Howe Gelb i Giant Sand przejawiali przez trzy dekady. Z jednej strony reprezento-wana jest jego alternatywna strona country ("Song So Wrong”, "Every Now And Then”). Z drugiej strony elektryzująca i hałaśliwa strona ("Hurtin' Habit”, "Texting Feist”). I wreszcie, jego intymna strona jako nucącego pianisty, rozwinęła się już w dojrzałości ("Gypsy Candle”, "Pen to Paper”). Te trzy wrażliwości w naturalny sposób przenikają się i tworzą solidny i jednorodny album, liniową całość. W końcu Giant Sand zawsze charakteryzował się bardziej postawą i stanem umysłu niż określonym stylem. A w Heartbreak Pass, podobnie jak w poprzednich albumach, dominuje przede wszystkim wyrazista osobowość Howe Gelb, muzyka potrafiącego w szczególny sposób opisać swoje życiowe doświadczenia i podzielić się swoimi wnioskami. Czasami z suchym humorem ("Home Sweat Home”), a innym razem z subtelną głębią ("Eye Opening”, "House In Order”). Hearbreak Pass to w skrócie podsumowanie fascynującej trzydziestoletniej historii. Dzięki brzmieniu i piosenkom może służyć jako doskonały album wprowadzający dla każdego ciekawskiego neofity zainteresowanego zagłębieniem się w rozległym i ekscytującym świecie Giant Sand.
    Jeśli chodzi o kadrę biorącą udział w albumie, należy pamiętać, że Giant Sand od początku swojego istnienia był bardziej otwartą społecznością muzyków niż tradycyjnym zespołem o stałym składzie. Większość muzyków, którzy w taki czy inny sposób byli związani z zespołem przez ostatnie 12 lat, bierze udział w Heartbreak Pass. W obsadzie znaleźli się między innymi basista Thøger Lund, Anders Pedersen, Peter Dombernowsky, Lonna Beth Kelley (wykonująca kilka wspaniałych duetów), Gabriel Sullivan i Brian Lopez. Jest też kilka gwiazdorskich występów, starzy przyjaciele, którzy przyszli przywitać się i oddać swoje dwa centy podczas sesji nagraniowych: Steve Shelley (z Sonic Youth), John Parish i Winston Watson (perkusista z epoki Valley of Rain). Ogromna obsada - stąd ukłon w stronę nazwy zespołu - z przedstawicielami dwóch kontynentów i trzech pokoleń. A raczej czterech: mała Talula Gelb, najmłodsza córka Howe'a, jest współautorką i śpiewa ostatnią piosenkę "Forever and Always”. I tak koło się zamyka, historia się kończy. Muzyka, jak życie, toczy się dalej.

Zabłocie, 18.08.20


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz